Drodzy studenci, absolwenci, kandydaci na studia i wszyscy miłośnicy Piastonaliów! W oczekiwaniu na przejęcie klucza do miasta (bądźcie cierpliwi, ten moment w końcu nadejdzie) przypomnijcie sobie, jak studenckie święto wyglądało w ostatnich (i w tych bardzo odległych) latach.
Samorząd studencki i władze uczelni pracują nad hybrydową formą tegorocznych Piastonaliów. O wszystkich szczegółach będziemy informować na stronie głównej politechniki!
Odkąd w Opolu pojawili się studenci – odtąd pojawiła się studencka zabawa!
Jedyne w Polsce, niepowtarzalne (nie tylko dzięki nazwie) juwenalia w piastowskim grodzie mają długie tradycje, zapoczątkowane przez pionierskich piastonaliowiczów z Wyższej Szkoły Pedagogicznej istniejącej w Opolu od 1954 r. Studentów z WSI nie trzeba było zachęcać do współpracy przy organizacji żakinady. Zwłaszcza, że w owym czasie WSP tworzyły głównie studentki…
W dziesięć lat po utworzeniu uczelni, rektor Oswald Mateja wypowiedział uniwerslaną kwestię: Droga Młodzieży! W okresie studiów macie prawo nie tylko do nauki, lecz również do uśmiechu, do zabawy i do kulturalnej rozrywki. Korzystajcie z tego przywileju!
DZIŚ
Grono osób bawiących się na Piastonaliach rozrosło się dziś praktycznie do rozmiarów całego miasta. Wśród uczestników koncertów są już nie tylko studenci siedmiu opolskich szkół wyższych, ale też – po prostu – młodsi i starsi mieszkańcy Opola, którzy na atrakcje ,,studenckiej wiosny kulturalnej” czekają cały rok. Gwiazdy i publiczność zapraszane na Piastonalia atrakcyjnością (te pierwsze) i liczebnością (ta druga) niejednokrotnie przewyższają ofertę opolskiego festiwalu piosenki…
Piastonalia to jednak nie tylko koncerty. Samorząd Studencki Politechniki Opolskiej organizuje rozgrywki sportowe i intelektualne (Turniej Gier Planszowych), piknik nad jeziorem turawskim, rywalizację w czasie tradycyjnej ,,Bitwy akademików” oraz ,,Eksplozję Kolorów”.
Urządza także wielkie grillowanie na błoniach.
Wielodniowa zabawa możliwa jest jednak tylko dzięki temu, że studenci przejmują od władz miasta klucz.
Piastonalia to też czas na refleksję: jedyne zdjęcia, na których nie widać różnicy między archiwalnymi i współczesnymi, to te z Żakinady. No… może poza tym, że 50 lat temu nie było jeszcze tetris…